Nie wal konia dopóki nie wrócę z pracy

Nie wal konia dopóki nie wrócę z pracy

Po powrocie z pracy Emili zastała swojego faceta trzepiącego gruchę pod pornosa na komputerze. Tak być nie może, jej się też coś od życia należy! Natychmiast przejęła inicjatywę i skończyło nie na ruchaniu w obie dziurki ze szczęśliwym finałem w dupci.

Zobacz ten film